Kuracja w łóżku.
Jak ją przetrwać?
Książka- literki się zamazują.
Portale plotkarskie- ileż można.
Rozmowa- wszyscy w pracy, nikt nie chce mieć nic do czynienia z chorą osobą.
Jedyne sensowne wyjście, to kubek gorącej herbaty z miodem, laptop i do boju! Nadrabiamy nowości kinowe..
Trochę czasu miałam, sporo ich nadrobiłam, ale jedną chciałabym się podzielić.
Komedia romantyczna.
Półtorej godziny oglądania.
Ocena na filmweb: 6,7/10
Moje uczucia po nim są mega mieszane.
Postacie dość ciekawe.
Siostry skrajnie różne, inny typ urody, inny charakter, inne priorytety.
Młody, ambitny, uczciwy lekarz (prawie jak dr. burski z Na dobre i na złe).
Rozhisteriowane (tak się to pisze?!) bogatych mężów kury domowe.
Uwielbiający nowinki technologiczne przyjaciel głównego bohatera.
Film na pewno pomógł mi zapomnieć chociaż na chwilę o cierpieniu, którego doświadczam ;)
Według mnie jest dobry (takie 7/10) ale nie wiem czy nie przemawia przeze mnie gorączka...
Co by teraz obejrzeć....
Sister2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz