wtorek, 9 października 2012

Fryzura weselna

O loczkach to ja mówiłam takich:



Nic innego ja nie jestem w stanie wymyślić. Albo tak- jeśli któryś fryzjer potrafiłby, albo po prostu wyprostować. Nie ma co kombinować- strasznie nie lubię tych weselnych fryzur :/







Gdybyś miała dłuższe namówiłabym Cię (a raczej pewnie zmusiła) do tej:


albo





Ps. Zajebiście Ci dziękuję za pomoc! Gdyby nie Ty, leki od Ciebie, termofor i Twoje wspaniałe dziecko zwijałabym się pewnie do teraz z bólu!
Dziękuję!
Pewnie, że pójdę z Tobą na zakupy- kiedy tylko chcesz


młłłłłłłłłła...


Sister2

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz