Jestem mistrzynią w działaniu na ostatnią chwilę, więc dwa tygodnie na ogarnięcie tych rzeczy to aż za wiele... Więc wdech wydech i zaparz kawy siostrzyczce =)
Po pierwsze daj sobie spokój z szukaniem tak sukienek- masz nauczkę z poprzedniego wesela:
"gdzie jest nemo?!"
Mnie się wiele podoba kreacji/zestawów w necie...
No ale co z tego: gdzie tego szukać, jaki rozmiar, żeby pasował najlepiej, może to jednak nie ten fason.... Jest milion problemów wg mnie w takich zakupach.
Dlatego kochana ma! ruszaj to zakatarzone dupsko i chodź na zakupy!!!!!
Sister2
Halo :0) Też miałam ten problem - gdzie - jak - kiedy - jaką.... Szybko zaczerpnęłam rad i opinii koleżanek i dowiedziałam się, ze są salony w których znajdują się właśnie takie piękne i co najważniejsze - pojedyncze kreacje. Nie wyobrażam sobie iść na wesele i martwic się o to czy czasem jakaś kobitka nie będzie miała tej samej sukienki co ja... Nie ma co szukać przez internet trzeba wyjść z domu i poszukać w odpowiednich miejscach :) W tych salonach są przeróżne modele fasony i Panie robią też dopasowania i przeróbki ( już w cenie sukienki!!) Wklejam stronkę Evity bo o tym salonie mówię :) Jula
OdpowiedzUsuń