Chcesz może klapeczki-japoneczki
[ tu były zdjęcia]
[ale już ich nie ma]
[z powodów higienicznych]
Prawie nówki nieśmigane ;) Jak się okazało po dzisiejszym spacerze nie umiem chodzić w klapkach.
Już na schodach pojawiły się pierwsze problemy, nim zdążyłam zejść z 3go piętra, chyba sąsiednie klatki słyszały mój klapanie..
Później przy bramie jakimś cudem jeden mi spadł i musiałam się krok po niego wracać....
Następnie na przejściu przez pasy drugi jakoś dziwacznie się skręcił...
Sister one są serio super! Chętnie Ci je oddam, wiem, że lubisz klapki :D
Ps. kurcze strasznie mi się tęskni za tym Twoim maleństwem, za Tobą też... ale ona jest taka rozkoszna :D Ucałuj ją od ciotuli !!
Sister2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz