Ale to było tak na marginesie. A teraz rzecz najważniejsza: pamiętasz jak kiedyś mówiłam, że powinnyśmy stworzyć taką listę rzeczy NIE!!! czyli to czego nigdy więcej nie powinnam/nie powinnyśmy robić?! Postanowiłam, że po tym naszym wspólnym weekendzie najwyższa pora ją zacząć!!!
LISTA "NIGDY WIĘCEJ" !!!
NIGDY WIĘCEJ NIE PIECZEMY / ROBIMY TORTÓW (wyjątek:zebra, szarlotka,sernik na zimno i krówka-bo są z torebki i prawie zawsze wychodzą).
To jakaś pomyłka ten nasz tort. Jak pomyślę,że włożyłyśmy tyle pracy i wysiłku w niego żeby tata miał pyszny tort urodzinowy to chce mi się płakać, I robiłyśmy go dwa razy!!! Z chęcią wymazałabym z pamięci jego widok i widok tej sterty brudnych naczyń, których potrzebowałyśmy do zrobienia go:/ Doszłam jednak do wniosku, że jeśli się tak stanie to szybko podejmiemy kolejną próbę bo przecież wkrótce będą kolejne urodziny następnej osoby....dlatego wrzucam zdjęcia te które zdążyłam zrobić. Tak więc za każdym razem kiedy wpadniemy na ten dziwny pomysł błagam zerknijmy na nasze osiągnięcie!!!
PAMIĘTAJ nasz tort miał grubość 3milimetrów !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
i przypominam Ci o 'przepysznym ' nadzieniu....
Jak Bóg mi świadkiem 5dkg mąki ziemniaczanej i 7,5 dkg mąki pszennej (TAK BYŁO W PRZEPISIE) nie jest wystarczająca. Ja chyba napiszę kilka słów do producenta:? !!!!!!!!!
sister1
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz